O haftach Pogórzan wschodnich
Hafty typowe i charakterystyczne tylko dla stroju haczowskiego zawdzięczają w dużym stopniu swoją odrębność żonie i córce właściciela dworu w Haczowie. Od 1856 roku Zofia Urbańska i Lucyna z Urbańskich Hallerowa uczyły dzieci w miejscowej szkole. Lucyna Hallerowa prowadziła dodatkowo zajęcia z robót ręcznych dla dziewcząt, na których uczyła swe podopieczne białego, grubego, haftu płaskiego i haftu angielskiego na podkładzie. Wykonywany na białym płótnie lub batyście zdobił koszule, spódnice i zapaski; wyszywany na tiulu przyozdabiał chustki. Prawie zawsze krawędzie zdobionych tym wyszyciem elementów stroju były wykończone obdzierganymi ząbkami. Na koszulach kwiatki, listki oraz gałązki zdobiły kołnierzyki, mankiety, a niekiedy także karczki. Natomiast na zapaskach i spódnicach motywy układane były pasowo wzdłuż brzegów. Tworzyły je bukieciki utworzone z drobnych kwiatków i listków, winnych gron oraz liści o kształcie zbliżonym do klonowych, niekiedy uzupełnionych obdzierganymi dziurkami. Na tiulowych chustkach wyszycie o motywach kwiatowych zdobiło trzy naroża. Największy motyw umieszczano na rogu widocznym z tyłu głowy po założeniu chustki, dwa mniejsze na rogach związanych pod brodą. Do wykonywania tych haftów używano wielu ściegów, przede wszystkim za igłą (stebnówka, sznureczek), dzierganych (dzierganie właściwe, łańcuszek, gałązkowy) oraz atłaskowych (atłasek płaski, wypukły i na podkładzie).
Elżbieta Piskorz-Branekova