Przejdź do głównej treści

Stroje ludowe

Witamy na stronie poświęconej polskim strojom ludowym. Znajdziesz tu teksty opowiadające o historii stroju ludowego w różnych regionach, ciekawostki oraz kilkaset zdjęć i ilustracji, prezentujących odświętne ubrania dawnych mieszkańców polskich wsi. Wybierz region, poznaj historię stroju, obejrzyj zdjęcia i rysunki w galeriach.

Czy wiesz, że...

Strój ludowy nigdy nie miał charakteru „munduru”, tzn. mieszkańcy jednej miejscowości nie ubierali się identycznie. Takie wyobrażenie, współcześnie dość powszechne, jest wynikiem używania stroju ludowego przez zespoły folklorystyczne, dla których jest on kostiumem scenicznym. W rzeczywistości, mimo pewnego obowiązującego kanonu, ubiory te różniły się kolorystyką, zestawieniem elementów, zdobieniami.
Określenie „strój” odnosi się wyłącznie do ubiorów uroczystych lub obrzędowych, nie zaś do odzieży codziennej i roboczej. Pojedyncze elementy stroju, np. koszule, spodnie, fartuchy czy chustki, zniszczone długim użytkowaniem, bywały „donaszane” na co dzień. Jednak większość ubrań, zwłaszcza okryć wierzchnich, była na tyle kosztowna, że przechowywano je przez lata i zakładano tylko w niedziele, święta i na specjalne okazje.
Strój ludowy był rodzajem wizytówki, dostarczającej wielu informacji o jego właścicielu. Był dopasowany do wieku, pozycji społecznej i majątkowej człowieka, wskazywał na pochodzenie z konkretnego miejsca: regionu, wsi, parafii a niekiedy na podstawie detali tego samego stroju można było określić zawód i stanowisko zajmowane w społeczności. Np. na terenie kurpiowskiej Puszczy Zielonej kolor sukmany określał zajęcie mężczyzny, natomiast ilość jej fałd była oznaką władzy i zamożności.
Specjaliści dzielą polskie ludowe stroje na trzy podstawowe grupy, kierując się rodzajem tkaniny, z której zostały wykonane ich najbardziej charakterystyczne elementy. Są to: stroje uszyte z kolorowych materiałów pasiastych, tkanych na warsztacie, stroje z tkanin lnianych i sukna w kolorach naturalnych oraz ubiory wykonane z materiałów fabrycznych.
W większości regionów Polski to mężczyźni jako pierwsi zaprzestali noszenia tradycyjnych strojów, zastępując je gotową odzieżą fabryczną, zgodną z ogólnie panującą modą. Kobiety okazały się w tym przypadku większymi tradycjonalistkami. Czas zaniku męskiego stroju ludowego to w większości przypadków przełom XIX i XX w., natomiast niektóre elementy tradycyjnych strojów kobiecych były przywdziewane jeszcze w połowie XX w.
Wygląd strojów ludowych zmieniał się w czasie — wskutek wpływów mody obowiązującej w warstwach wyższych i prób naśladowania odzieży noszonej przez mieszkańców miast i dworów oraz wojskowych mundurów. Nowe trendy wyznaczane były też wewnątrz społeczności chłopskich, np. przez szczególnie utalentowane hafciarki czy tkaczki. Mimo pewnej otwartości na nowinki, społeczności wiejskie przyjmowały je bardzo ostrożnie, a każda zmiana musiała przejść przez swoistą cenzurę całej zbiorowości.
Kolorystyka wełnianych pasiaków łowickich zmieniała się w czasie. Najstarsze ludowe tkaniny z tego regionu miały tła w różnych odcieniach czerwieni, a później pomarańczu. Kolory te uzyskiwano przez użycie naturalnych barwników. W okresie międzywojennym, dzięki pojawieniu się sztucznych barwników anilinowych, w pasiakach zaczęły przeważać odcienie zimne – zielenie, fiolety i błękity.
Mundury Strzelców Podhalańskich nawiązują do ludowego stroju noszonego przez mężczyzn na Podhalu. Charakterystyczne są kapelusze przypominające kształtem góralski kłobuk, ozdabiane piórami drapieżnych ptaków, oraz peleryny nawiązujące krojem do góralskiej cuchy. Tak wyglądający mundur tej formacji utrwalił się w okresie międzywojennym.
Ubiory młodzieży różniły się wyraźnie od tych noszonych przez starszych. Stroje panien i młodych mężatek szyto z  tkanin jaśniejszych i bardziej jaskrawych niż ubiory dojrzałych kobiet, zazwyczaj ciemnych i stonowanych. Młodzi mężczyźni pozwalali sobie na bardziej fantazyjne ozdoby kapeluszy i żywsze kolory kamizelek czy kaftanów.
Niewidoczne części odświętnej odzieży z oszczędności były szyte z gorszych gatunkowo materiałów. Na doły nogawek, chowane w cholewach butów, przody spódnic zasłonięte zapaskami czy doszywane do koszul nadołki, znajdujące się pod spódnicami, przeznaczano grube i pozbawione ozdób tkaniny lniane lub wełniane.
W obliczu rozwoju przemysłu włókienniczego i konfekcyjnego, wytwarzanie tkanin i odzieży na własne potrzeby w domach okazało się nieopłacalne. Fabryczne wyroby były tańsze, a przy tym bardziej atrakcyjne jako nowoczesne. Młodzież coraz chętniej szła za ogólnie obowiązującą modą, pozostawiając noszenie tradycyjnych strojów pokoleniom rodziców i dziadków.
W niektórych regionach strój ludowy zanikł na tyle wcześnie, że do dzisiaj zachowały się jedynie jego niektóre elementy. Na podstawie tych nielicznych zabytków oraz źródeł pisanych i ikonograficznych udało się odtworzyć kompletne ubiory, które można współcześnie oglądać w muzeach. Dobrym przykładem jest strój kujawski, którego zanik był wyjątkowo szybki, oraz niektóre świąteczne ubiory męskie, np. strój cieszyński, żywiecki czy wilanowski.
Tradycyjne stroje ludowe dłużej zachowały się na terenach pogranicznych, na styku różnych tradycji, jako wyznacznik tożsamości i przynależności do konkretnej grupy etnograficznej lub społecznej. Sytuacja taka miała miejsce np. na Kurpiach, gdzie w bliskim sąsiedztwie zamieszkiwali chłopi i drobna szlachta lub w przypadku obszarów górskich, gdzie nakładały się na siebie wpływy kulturowe z obu stron Karpat.
Niektóre elementy stroju ludowego były traktowane jak lokata kapitału. Dotyczyło to zwłaszcza biżuterii, bogato zdobionych czepców i okryć wierzchnich. Kosztowne części ubioru były wyznacznikiem prestiżu, nie wszyscy członkowie społeczności mogli sobie na nie pozwolić. Ci, których było na nie stać, przekazywali je swoim dzieciom w posagu lub w zapisach testamentowych. Zdarzało się, że jakaś część garderoby była noszona w jednej rodzinie przez kilka pokoleń.
Szczytowy rozwój polskich strojów ludowych przypadł na II połowę XIX w. Miało to związek z jednej strony z uwłaszczeniem chłopów i poprawą warunków ich życia, z drugiej zaś z rozwojem przemysłu, pojawieniem się fabrycznych tkanin i barwników oraz gotowych elementów stroju, które stały się tanie a przez to powszechnie dostępne.
Odświętne ubiory, które były oznaką prestiżu w rodzinnych stronach, często okazywały się niechcianą etykietką „wieśniaka” w momencie zarobkowej migracji do miasta lub za granicę. Dlatego z reguły pozbywano się ich tak szybko, jak było to możliwe i zastępowano odzieżą miejską, dzięki której łatwiej wtapiano się w nowe środowisko.
Już w średniowieczu ubiory chłopskie wyraźnie różniły się od odzieży innych warstw społecznych. Już wtedy były one zróżnicowane regionalnie ze względu na różne warunki klimatyczne, geograficzne i dostępność surowców, z których je wykonywano. Z czasem różnice pomiędzy chłopskimi strojami z różnych regionów pogłębiły się. W wielu przypadkach, pomiędzy zamożnością mieszkańców poszczególnych obszarów istniała przepaść, gdyż różne było tempo rozwoju gospodarczego oraz wpływy zewnętrzne.
Biżuterią ludową nazywamy ozdoby noszone jako dodatek do stroju ludowego, nie wszystkie one jednak były wyrabiane przez ludowych rzemieślników. Do takiej biżuterii należały np. metalowe spinki i klamry z terenu Podhala lub kurpiowskie wyroby z bursztynu. Z kolei słynne krakowskie spinki, krzyże i pierścienie oraz srebrna biżuteria noszona do stroju cieszyńskiego były dziełami profesjonalistów, tworzonymi z myślą o wiejskich odbiorcach.
Poszczególne elementy stroju ludowego były różnorakiego pochodzenia. Odzież codzienną, która nie musiała być bardzo wypracowana oraz rzeczy o prostym kroju wykonywano w domu na własne potrzeby. Bardziej skomplikowane części garderoby oraz buty zamawiano u rzemieślników – krawców i szewców, natomiast dodatki kupowano na targach i jarmarkach.
Najbardziej popularną ozdobą, noszoną do stroju ludowego, były naszyjniki z korala szlachetnego. Była to jednak biżuteria bardzo kosztowna, dlatego tworzono różne imitacje szlachetnego surowca. Oprócz korali szklanych noszono także tzw. chlebowe, wyrabiane z barwionego gnieciucha chlebowego oraz paciorki wykonywane z mas plastycznych. Najciekawszą z nich była laka, substancja o niejasnym składzie, wyglądem przypominająca surowiec otrzymywany z żywicy sumaka lakowego.
Ten serwis korzysta z cookies Polityka prywatności