Przejdź do głównej treści

STROJE Z OKOLIC SOKOŁOWA PODLASKIEGO I WĘGROWA

Historia

Stroje noszono na obszarze Podlasia Zachodniego, na terenach leżących pomiędzy lewym brzegiem Bugu a prawym brzegiem Liwca, która to rzeka stanowiła naturalną granicę pomiędzy historycznym Mazowszem i Podlasiem. Węgrów i Sokołów Podlaski to najważniejsze ośrodki miejskie na tym obszarze, który typowym przykładem terenów pogranicznych i peryferyjnych. Nadal widoczne są przejawy funkcjonowania przedstawicieli różnych kultur – nie tylko Polaków i Rusinów, ale także Jaćwingów oraz Niemców, Szkotów czy Żydów. Ci ostatni, zwykle nie zajmowali się rolnictwem tylko rzemiosłem lub handlem i mieszkali w miastach. Skomplikowana była także sytuacja wyznaniowa na tych obszarach. Jeszcze w połowie XIX w., w północnej i wschodniej części regionu (pow. sokołowski) dominowali unici, natomiast w części południowej oraz zachodniej (pow. węgrowski) katolicy. Dodatkowym czynnikiem mającym  pewien wpływ na kulturę tego terenu było bliskie sąsiedztwo włościan i drobnej szlachty, mieszkających często w sąsiadujących ze sobą wsiach a sporadycznie nawet w tych samych. Pochodzenie wpływało jednak raczej na kulturę duchową i świadomość wiejskiej społeczności, niż na przywdziewaną przez obie grupy społeczne odzież. Różnice mogły wynikać z faktu, że często nieco zamożniejsza i bardziej otwarta na świat drobna szlachta wcześniej wzorowała swoje odświętne ubiory na modzie miejskiej i przeznaczała na ich szycie tkaniny fabryczne.

Ogólna charakterystyka stroju

Ubiory noszone w okolicach Sokołowa Podlaskiego i Węgrowa były proste, w większości szyte z lnianych i wełnianych tkanin samodziałowych, jako że tkactwo na tych terenach było bardzo powszechne i silnie rozwinięte. Strój męski, o prostych krojach nigdy nie był efektowny, zawsze utrzymany w ciemnej tonacji i pozbawiony  ozdób. Pierwotnie szyto go jedynie z samodziałów lnianych i wełnianych. Już przed I wojną światową, czyli w schyłkowej fazie jego użytkowania, miejsce samodziałów zaczęły zajmować tkaniny fabryczne. Ponadto ubierane przez mężczyzn elementy odzieży zaczęły naśladować fasonami noszoną w miastach tanią odzież fabryczną lub były chętnie zastępowane mundurami z demobilu. Efektowniejszym nieco, a na pewno barwniejszym, był ubiór kobiecy, noszony jeszcze sporadycznie w okresie międzywojennym. Pierwotnie przeznaczano na niego także głównie samodziały, ale już na przełomie XIX i XX w. zaczęto wykorzystywać tkaniny produkcji fabrycznej przy szyciu niektórych elementów. Przede wszystkim jednak zmianom ulegały kroje stroju – te tradycyjne zastępowano często nowymi fasonami naśladującymi mniej lub bardziej wiernie tendencje obowiązujące w modzie warstw elitarnych.

Strój męski

Tradycyjny strój męski składał się z nakrycia głowy, koszuli, spodni, kaftana, kamizelki, okryć wierzchnich i obuwia. Najczęściej noszono tzw. maciejówki z lakierowanym daszkiem, latem słomiane kapelusze, a zimą baranie czapki o stożkowatym kształcie. Koszule z małym kołnierzykiem lub stójką były szyte z lnianych samodziałów. Ich krój był zbliżony do przyramkowego, ale zamiast dwóch przyramków pomiędzy płaty tkaniny tworzące koszulę wszywano karczek. Niekiedy na mankiety, stójkę i częściowo przody naszywano białe płótno fabryczne. Na lniane lub lniano-wełniane spodnie o bardzo prostym kroju przeznaczano gładkie lub pasiaste tkaniny samodziałowe. W końcowej fazie noszenia stroju ich miejsce zajęły spodnie typu bryczesów. Kaftany szyto z tych samych tkanin co spodnie, przypominały one miejskie marynarki. Kamizelki, noszone jako samodzielna część odzieży lub pod kaftan, miały przody szyte z samodziału a plecy z gorszej gatunkowo tkaniny fabrycznej lub barwionego samodziału lnianego. Najczęściej używanym okryciem wierzchnim była sukmana, szyta z szaropopielatego lub ciemnobrązowego sukna, której kołnierz i wyłogi obszywano czarną taśmą. Sukmanę przepasywano tkanym pasem – pasiastym lub gładkim. Zimą, oprócz sukman, noszono krótkie lub długie kożuchy z wykładanym kołnierzem oraz rodzaj palt podszytych futrem –  tzw. bekiesze. Najczęściej używanym obuwiem były buty z cholewami.

Strój kobiecy

Strój kobiecy w podstawowej wersji składał się z nakrycia głowy, koszuli lub kaftana, spódnicy, zapaski, chusty na ramiona, kożucha i obuwia. W schyłkowym okresie noszenia tradycyjnego stroju kobiety wkładały niekiedy proste sukienki, szyte często z lnianych samodziałów. Podobnie jak w innych regionach panny chodziły zwykle z odsłoniętą głową. Kobiety zamężne osłaniały ją najczęściej gładką albo wzorzystą chustką – płócienną, bawełnianą lub wełnianą. Od święta używały jedwabnego szala w kolorze czarnym lub kremowym czy też wiązanego pod brodą, batystowego albo tiulowego półczepka. Koszule kobiece, tak jak i męskie, szyto z lnianych samodziałów. Miały one taki sam krój, ale ich rękawy były krótkie i pozbawione mankietów– sięgały zaledwie za łokieć. Używano ich raczej na co dzień, a w stroju świątecznym pełniły rolę bielizny, którą przysłaniały kaftany – krótkie do pasa lub długie, sięgające do połowy uda. Na te letnie przeznaczano cienkie białe płótno lub batyst, na jesienne i zimowe – wełniane samodziały, ale także grube tkaniny fabryczne. Kobiety nosiły dwa rodzaje sięgających prawie do kostek spódnic. Tzw. gurówki  szyto z samodziałów kraciastych lub pasiastych, zwykle w kolorze czerwonym, noszono do nich zapaski, zwykle z pasiastego samodziału. Natomiast tzw. sorce wykonywano z tkanin kraciastych lub gładkich, przeważnie w ciemnych, spokojnych kolorach i nie osłaniano ich zapaskami. Zimą kobiety przywdziewały długie lub krótkie kożuchy identyczne jak te używane przez mężczyzn. W dni chłodniejsze narzucały na ramiona, niekiedy także i na głowę, składane na pół lub po przekątnej duże (około 150×150 cm) grube wełniane chusty z frędzlami. Ich kolorystyka utrzymana była w tonacji szarości i brązów, zwykle miały kraciasty wzór. Najpowszechniejszym obuwiem były czarne trzewiki na wysokim, zwężającym się ku dołowi obcasie, sznurowane czarną tasiemką.

Elżbieta Piskorz-Branekova

Ten serwis korzysta z cookies Polityka prywatności