Przejdź do głównej treści
Młoda para w dniu ślubu, Franz Iwan, 1887, ze zbiorów Pyrzyckiej Biblioteki Publicznej

Mężczyźni nosili dwa podstawowe rodzaje kapeluszy. Jedne z główką wypukłą, półokrągłą, o wysokości około 11 cm, drugie z główką w formie ściętego stożka, którego większa podstawa tworzyła górną część kapelusza. Wszystkie miały szerokie (około 8 cm) rondo (proste, lekko podwinięte lub opuszczone ku dołowi), zawsze były czarne i wykonane z filcu.

Młoda para w dniu ślubu, Franz Iwan, 1887, ze zbiorów Pyrzyckiej Biblioteki Publicznej

Mężczyźni nosili dwa podstawowe rodzaje kapeluszy. Jedne z główką wypukłą, półokrągłą, o wysokości około 11 cm, drugie z główką w formie ściętego stożka, którego większa podstawa tworzyła górną część kapelusza. Wszystkie miały szerokie (około 8 cm) rondo (proste, lekko podwinięte lub opuszczone ku dołowi), zawsze były czarne i wykonane z filcu.

Pomorski drużba,<em> Deutche Volkstrachten</em>, Haus Neuerbuch, 1932, własność prywatna

Niezależnie od kształtu, główkę kapelusza otaczała szeroka, czarna wstęga z jedwabiu, wywiązana z tyłu w kokardę. Jej długie końce opadały aż na ramiona. Do stroju ślubnego pan młody, a często także i drużba zakładali czarny cylinder, niekiedy typu szapoklak.

Pomorski drużba, Deutche Volkstrachten, Haus Neuerbuch, 1932, własność prywatna

Niezależnie od kształtu, główkę kapelusza otaczała szeroka, czarna wstęga z jedwabiu, wywiązana z tyłu w kokardę. Jej długie końce opadały aż na ramiona. Do stroju ślubnego pan młody, a często także i drużba zakładali czarny cylinder, niekiedy typu szapoklak.

Gospodarz z Pomorza, <em>Deutche Volkstrachten</em>, Haus Neuerbuch, 1932, własność prywatna

Mężczyźni, szczególnie starsi, nosili też czapki, których główka (z czerwonego lub zielonego sukna) składała się z czterech trójkątnych klinów. W miejscu zszycia ich wierzchołków przyszywano chwost ze złotych nitek. Od wewnątrz, czapka była podbita czarnym futrem, z którego miała też dwudzielny otok (przedni okalał twarz, tylny, w razie potrzeby, opuszczano na uszy i kark).

Gospodarz z Pomorza, Deutche Volkstrachten, Haus Neuerbuch, 1932, własność prywatna

Mężczyźni, szczególnie starsi, nosili też czapki, których główka (z czerwonego lub zielonego sukna) składała się z czterech trójkątnych klinów. W miejscu zszycia ich wierzchołków przyszywano chwost ze złotych nitek. Od wewnątrz, czapka była podbita czarnym futrem, z którego miała też dwudzielny otok (przedni okalał twarz, tylny, w razie potrzeby, opuszczano na uszy i kark).

Para małżeńska w niedzielnym stroju, Robert Holsten, <em>Die Volkskunde des Weizackers </em>[w:] <em>Aus dem Pyritzer</em> <em>Weizacker, </em>Szczecin, 1914, ze zbiorów Pyrzyckiej Biblioteki Publicznej

Koszule szyto z dobrych gatunkowo płócien lnianych albo bawełnianych. Sięgały aż do kolan, miały długie, wszyte na stałe lub dopinane rękawy z mankietem lub bez i dopinany kołnierzyk. Koszula była praktycznie niewidoczna spod odzieży wierzchniej. Na jej kołnierzyku wiązano w dużą kokardę złożoną po przekątnej czarną jedwabną chustkę lub szeroką wstęgę (naroża chustki lub końce wstęgi opadały aż na piersi).

Para małżeńska w niedzielnym stroju, Robert Holsten, Die Volkskunde des Weizackers [w:] Aus dem Pyritzer Weizacker, Szczecin, 1914, ze zbiorów Pyrzyckiej Biblioteki Publicznej

Koszule szyto z dobrych gatunkowo płócien lnianych albo bawełnianych. Sięgały aż do kolan, miały długie, wszyte na stałe lub dopinane rękawy z mankietem lub bez i dopinany kołnierzyk. Koszula była praktycznie niewidoczna spod odzieży wierzchniej. Na jej kołnierzyku wiązano w dużą kokardę złożoną po przekątnej czarną jedwabną chustkę lub szeroką wstęgę (naroża chustki lub końce wstęgi opadały aż na piersi).

Pomorski gospodarz z Weizacker, Robert Holsten, <em>Die Volkskunde des Weizackers </em>[w:] <em>Aus dem Pyritzer Weizacker, </em>Szczecin, 1914, ze zbiorów Pyrzyckiej Biblioteki Publicznej LISTNUM


Na spodnie przeznaczano irchę lub białe płótno, niekiedy granatowe sukno. Były one krótkie, a ich wąskie nogawki zapinano poniżej kolan na guziki. W części przedniej spodnie posiadały dwa rozcięcia tzw.<em>przypory</em>. Powstała dzięki temu klapka, zapinana na guziki, umożliwiała ich zakładanie. Na obu bokach spodni znajdowały się wpuszczane kieszenie.

Pomorski gospodarz z Weizacker, Robert Holsten, Die Volkskunde des Weizackers [w:] Aus dem Pyritzer Weizacker, Szczecin, 1914, ze zbiorów Pyrzyckiej Biblioteki Publicznej LISTNUM

Na spodnie przeznaczano irchę lub białe płótno, niekiedy granatowe sukno. Były one krótkie, a ich wąskie nogawki zapinano poniżej kolan na guziki. W części przedniej spodnie posiadały dwa rozcięcia tzw.przypory. Powstała dzięki temu klapka, zapinana na guziki, umożliwiała ich zakładanie. Na obu bokach spodni znajdowały się wpuszczane kieszenie.

Dziewczyna pod kościołem, Albert Kretschmer, 1887,chromolitografia, Albert Kretschmer, <em>Deutsche Volkstrachten</em>, Leipzig 1890, własność prywatna

Do wszystkich spodni, niezależnie od tego, z czego były uszyte, noszono długie skarpety z białej dzianiny i dopiero na nie zakładano czarne skórzane buty z wysoką cholewą lub niskie, także czarne, trzewiki, często z ozdobną metalową klamrą na przedzie.

Dziewczyna pod kościołem, Albert Kretschmer, 1887,chromolitografia, Albert Kretschmer, Deutsche Volkstrachten, Leipzig 1890, własność prywatna

Do wszystkich spodni, niezależnie od tego, z czego były uszyte, noszono długie skarpety z białej dzianiny i dopiero na nie zakładano czarne skórzane buty z wysoką cholewą lub niskie, także czarne, trzewiki, często z ozdobną metalową klamrą na przedzie.

Gospodarze z Pyrzyc, Albert Kretschmer, <em>Deutsche Volkstrachten</em>, chromolitografia, Leipzig 1890, własność prywatna

Kamizelka była noszona na koszulę, a pod długie okrycie wierzchnie. Jej przody szyto z czarnego lub granatowego, mięsistego, dobrego gatunkowo sukna, a ich krawędzie podszywano lub lamowano suknem czerwonym. Na plecy przeznaczano podszewkę lub tkaninę w gorszym gatunku. Kamizelki miały niewielki kołnierzyk stójkę i dwie cięte, wykończone klapkami kieszenie. Na ich krawędziach widoczny był wąziutki czerwony paseczek tkaniny, użytej do ich podszycia. Kamizelki zapinano na 15 – 18 mosiężnych, lekko błyszczących, okrągłych guzików. Służące do ich zapinania dziurki obdziergane były zieloną nitką. Dodatkowe zdobienia kamizelki stanowiły: naszycie guzików na każdej z klapek kieszeni oraz rozmieszczony poniżej nich rząd zielonego haftu krzyżykowego.

Gospodarze z Pyrzyc, Albert Kretschmer, Deutsche Volkstrachten, chromolitografia, Leipzig 1890, własność prywatna

Kamizelka była noszona na koszulę, a pod długie okrycie wierzchnie. Jej przody szyto z czarnego lub granatowego, mięsistego, dobrego gatunkowo sukna, a ich krawędzie podszywano lub lamowano suknem czerwonym. Na plecy przeznaczano podszewkę lub tkaninę w gorszym gatunku. Kamizelki miały niewielki kołnierzyk stójkę i dwie cięte, wykończone klapkami kieszenie. Na ich krawędziach widoczny był wąziutki czerwony paseczek tkaniny, użytej do ich podszycia. Kamizelki zapinano na 15 – 18 mosiężnych, lekko błyszczących, okrągłych guzików. Służące do ich zapinania dziurki obdziergane były zieloną nitką. Dodatkowe zdobienia kamizelki stanowiły: naszycie guzików na każdej z klapek kieszeni oraz rozmieszczony poniżej nich rząd zielonego haftu krzyżykowego.

Mieszkaniec Pomorza, <em>Deutche Volkstrachten</em>, Haus Neuerbuch, 1932, własność prywatna

Na kamizelkę zakładano, szyte z takich samych co i ona tkanin okrycie wierzchnie. Zwykle te dwa elementy stroju noszono w komplecie i zawsze z materii w tym samym kolorze. Okrycie wierzchnie było długie do kostek, przy szyi wykończone wykładanym, dwuczęściowym kołnierzem z klapkami, które odszywano czerwoną tkaniną. Rękawy były długie, z wywijanymi mankietami (tzw. szwedzkimi lub brandenburskimi), do których dla ozdoby przyszywano od 4 do 6 guzików (takich samych jak te służące do zapinania samego okrycia).

Mieszkaniec Pomorza, Deutche Volkstrachten, Haus Neuerbuch, 1932, własność prywatna

Na kamizelkę zakładano, szyte z takich samych co i ona tkanin okrycie wierzchnie. Zwykle te dwa elementy stroju noszono w komplecie i zawsze z materii w tym samym kolorze. Okrycie wierzchnie było długie do kostek, przy szyi wykończone wykładanym, dwuczęściowym kołnierzem z klapkami, które odszywano czerwoną tkaniną. Rękawy były długie, z wywijanymi mankietami (tzw. szwedzkimi lub brandenburskimi), do których dla ozdoby przyszywano od 4 do 6 guzików (takich samych jak te służące do zapinania samego okrycia).

Orszak weselny, Franz Iwan, 1887, ze zbiorów Pyrzyckiej Biblioteki Publicznej

Orszak weselny, Franz Iwan, 1887, ze zbiorów Pyrzyckiej Biblioteki Publicznej

Ten serwis korzysta z cookies Polityka prywatności