STRÓJ DOLNOŚLĄSKI
Według badaczy zajmujących się kulturą Dolnego Śląska stroje ludowe na tym obszarze zaczęły wychodzić z powszechnego użytku już w pierwszej połowie XIX w., a proces ich zaniku najszybciej przebiegał na terenach nizinnych. Podstawowe warianty noszonych tam ubiorów to stroje: wrocławski, kłodzki, wałbrzyski, karkonoski i jeleniogórski (podział za Barbarą Bazielich [w:] Śląskie stroje ludowe). Najdłużej zachowała się odmiana zwana przez nią jeleniogórską, noszona w południowej części Dolnego Śląska, a także na ziemi kłodzkiej. Za centrum tego regionu kostiumologicznego uważa się Szklarską Porębę. Ze względu na fakt, że ubiór ten przetrwał najdłużej, zaczęto go niezbyt precyzyjnie i właściwie określać mianem dolnośląskiego. My także zastosujemy to określenie, obecnie już zwyczajowe i utrwalone w powszechnym użyciu.
Historia terenów Dolnego Śląska, często zwanych pogranicznymi, przechodnimi lub, jak pisze Joachim Bahlcke [w:] Śląsk i Ślązacy, „krajem pomostów” i „ziemią spotkań”, jest niezmiernie złożona i niekiedy pokrętnie, a także nie do końca przejrzyście, interpretowana. Pewnym jest, że dziedzictwo kulturowe Dolnego Śląska kształtowało się pod wpływem kultur ościennych: czeskiej, łużyckiej, niemieckiej i polskiej (w różnych okresach w różnorakich proporcjach). Na pierwotne osadnictwo słowiańskie nakładały się kolejne fale kolonizacyjne różnorakich nacji. W XII w. osiedlili się na tych terenach osadnicy flamandzcy i walońscy, ale istniała tu już wtedy także duża diaspora żydowska, a wyniszczenie tych ziem przez najazdy mongolskie w 1241 r. zaowocowało napływem nowych osadników. Pochodzili oni głównie z państw zachodnich – przede wszystkim Niemiec, ale także z Polski lub Czech, a lokowano ich na tzw. prawie niemieckim. Kolejne fale osadnicze (na przykład osadnictwo zwane olenderskim, zapoczątkowane przez ludność z Niderlandów, a kontynuowane przez Niemców i osadników innych nacji w II połowie XVI w. i XVII w., imigracje okresu reformacji, a także kolonizacja fryderycjańska) spowodowały, że na ziemiach tych zaczął dominować etnos germański. W wyniku tych różnorakich zasiedleń, wydarzeń historycznych i podporządkowań administracyjno-państwowych dziewiętnastowieczny Dolny Śląsk zamieszkiwali w przeważającej większości Niemcy, głównie protestanci.
Za podstawową przyczynę zaniku tradycyjnego stroju na Dolnym Śląsku uważa się powszechnie postępującą na tym obszarze urbanizację. Rozwój miejscowego przemysłu pociągał za sobą noszenie ubiorów według mieszczańskiej, kosmopolitycznej mody. Nie bez znaczenia było także i to, że w nowo tworzącym się społeczeństwie kapitalistycznym, tezauryzacja majątków w strojach – głównie w czepkach – była niepotrzebnym i nieopłacalnym zamrażaniem kapitału.
Ostatecznie, nawet w okolicach Szklarskiej Poręby, gdzie tradycyjny ubiór przetrwał najdłużej, męski strój przestano powszechnie nosić już w połowie XIX w. Natomiast kobiety, być może dlatego, że ich odzież była bardziej kosztowna, używały jej jeszcze pod koniec XIX w. W okresie Kulturkampfu, szczególnie nasilonego pomiędzy rokiem 1871 a 1878, a później także w latach 30. XX w., podejmowano próby reaktywowania miejscowego stroju. Organizowane były Święta Stroju Ludowego, w czasie których urządzano prawdziwe śluby i wesela, a ich uczestnicy, zarówno państwo młodzi, jak i goście, występowali w strojach tradycyjnych, pełniących już tylko rolę ubioru reprezentacyjnego.
Ubiór męski noszony na interesujących nas obszarach Dolnego Śląska szyty był w dużym stopniu zgodnie z zasadami osiemnastowiecznej mody ogólnoeuropejskiej. O jego zamożności świadczyły dobre gatunkowo tkaniny, skomplikowane kroje, które musieli wykonywać profesjonalni rzemieślnicy oraz kosztowne dodatki, takie jak np. srebrne kieszonkowe zegarki na łańcuszku, fajki z długim cybuchem czy ozdobne laski. W wersji podstawowej strój ten składał się z nakrycia głowy (rogatywki, cylindra lub kapelusza), koszuli, kamizelki, kaftana (kabatka), sukiennego okrycia wierzchniego, a zimą białego kożucha z dużym czarnym kołnierzem, dwojakiego rodzaju spodni, a ponadto skarpet i obuwia. Natomiast na znacznie kosztowniejszy ubiór kobiecy w drugiej połowie XIX w. składały się: czepek, koszula (kabotek), kaftan (tołubek, katanka), gorset, spódnica, zapaska, noszona na ramionach chustka oraz obuwie.
Elżbieta Piskorz-Branekova