Strój Góralek Szczawnickich, okres międzywojenny. Ze zbiorów Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi. Dobór zabytków i aranżacja na modelce A. Woźniak, fot. Wł. Pohorecki
Strój Góralek Szczawnickich, okres międzywojenny. Ze zbiorów Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi. Dobór zabytków i aranżacja na modelce A. Woźniak, fot. Wł. Pohorecki
Strój Góralek Szczawnickich – tył, okres międzywojenny. Ze zbiorów Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi. Dobór zabytków i aranżacja na modelce A. Woźniak, fot. Wł. Pohorecki
Koszula kobieca, strój Góralek Szczawnickich, okres międzywojenny. Ze zbiorów Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, fot. Wł. Pohorecki
Koszule kobiece początkowo szyto z samodziałowego płótna lnianego, tkanego niekiedy w skośne prążki na warsztacie czteronicielnicowym. Krój był bezprzyramkowy, marszczony wokół szyi i wszyty w oszewkę. Bardzo szerokie rękawy ujęte były u dołu w mankiet o szerokości około 4 cm, zakończony krezką powstałą ze zmarszczenia. Najstarsze koszule ozdobione były na ramionach i mankietach czerwonymi, poziomymi prążkami wykonywanymi na warsztacie bawełnianymi nićmi. Przed I wojną światową wprowadzono koszule z krezami wokół szyi i białymi roślinnymi haftami.
Przód koszuli kobiecej, strój Góralek Szczawnickich, okres międzywojenny. Ze zbiorów Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, fot. Wł. Pohorecki
Gorset, strój Góralek Szczawnickich, okres międzywojenny. Ze zbiorów Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, fot. Wł. Pohorecki
Najstarsze gorsety były szyte z czerwonego sukna zwanego anglija. Były zapinane na guziki, a w pasie zdobiły je prostokątne, zachodzące na siebie kaletki. Gorsety tego typu miały obrobione ściegiem gałązkowym dziurki na guziki oraz wybiegające poziomo od każdej z dziurek potrójne łapki wykonane ściegiem łańcuszkowym.
Gorset, strój Góralek Szczawnickich, okres międzywojenny. Ze zbiorów Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, fot. Wł. Pohorecki
Przed I wojną światową zaczęto nosić gorsety sznurowane: jedwabne, tybetowe i aksamitne (czarne lub pąsowe), z motywami kwiatowymi wyszytymi ściegami płaskimi przy uzyciu kolorowych nici jedwabnych.
Gorset, strój Góralek Szczawnickich, okres międzywojenny. Ze zbiorów Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, fot. Wł. Pohorecki
Gorset, strój Góralek Szczawnickich, okres międzywojenny. Ze zbiorów Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, fot. Wł. Pohorecki
Gorset, strój Góralek Szczawnickich, okres międzywojenny. Ze zbiorów Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, fot. Wł. Pohorecki
Strój Góralek Szczawnickich, okres międzywojenny. Ze zbiorów Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi. Dobór zabytków i aranżacja na modelce A. Woźniak, fot. Wł. Pohorecki
Spódnica kanafaska, strój Góralek Szczawnickich, okres międzywojenny. Ze zbiorów Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, fot. Wł. Pohorecki
Najstarsze spódnice szyto z białego, samodziałowego płótna, później pojawiły się drukowane granatowe spódnice, które zwano tocenicami. Farbowano je w miasteczkach na Podhalu lub Spiszu. Miały drobny, biały deseń o motywach geometrycznych lub kwiatowych na tle ciemnego indygo lub ciemnozielonym. Świątecznymi spódnicami były lniano-bawełniane kanafaski, w biało czerwone paski. Pasiak na kanafaski tkano na warsztacie czteronicielnicowym, przy czym paski białe tkane były zwykle w ukośne prążki, zaś czerwone gładko.
Spódnica tybetka strój Góralek Szczawnickich, okres międzywojenny. Ze zbiorów Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, fot. Wł. Pohorecki
Pod koniec XX w. pojawiły się spódnice tybetowe – gładkie lub w kolorowe kwiaty.
Spódnica, strój Góralek Szczawnickich, okres międzywojenny. Ze zbiorów Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, fot. Wł. Pohorecki
Zapaska, strój Góralek Szczawnickich, okres międzywojenny. Ze zbiorów Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, fot. Wł. Pohorecki
Przód spódnicy był okryty zapaską. Najstarsze w tym regionie wykonywane były z białego płótna samodziałowego, późniejsze z granatowego, ręcznie drukowanego. Świąteczne zapaski szyto z muślinu, kupowanego w Kieżmarku, lub z samodziałowej, cienkiej tkaniny lnianej, na której białą nicią tkany był wzór (tzw. zapaski rąbkowe). Ornament ozdobny był zgeometryzowany. Do kanafasek zakładano zapaski ciemne – granatowe czy ciemnozielone. Później modne zaczęły być zapaski tybetowe i tiulowe. Zdobiono je w zależności od gatunku i wzoru zakładkami, koronkami lub wyszyciami. Zapaski dobierano tak, aby kolorystycznie odróżniały się od spódnicy.