Kobieta prezentuje dawny strój tradycyjny, Chilmony, gm. Nowy Dwór, pow. sokólski, fot. M. Pokropek, K. Kubiak
Starsze kobiety w chustkach na głowie, Korycin, pow. sokólski, 1979 r., ze zbiorów Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej, fot. Ł. Prończyk
Wszystkie kobiety nosiły chustki, chociaż panny używały ich głównie w czasie prac polowych oraz w okresie zimy i chłodów. Prawie zawsze związywały je w węzeł pod brodą, sporadycznie na karku. Latem na co dzień nosiły chustki jasne, gładkie lub w drobne wzorki o gładko wykończonych brzegach. Natomiast w dni świąteczne zakładały najczęściej chustki wełniane, wzorzyste, głównie o motywach kwiatowych i bokach wykończonych frędzlami. Ponadto, szczególnie w czasie chłodów, nosiły jasne chustki z dzianin wyrobu przemysłowego lub ręcznego. Wiązały je zwykle inaczej niż inne chustki: ich rogi krzyżowały pod brodą i związywały w węzeł na karku.
Strój z Sokólszczyzny zaaranżowany na modelce, stylizacja na lata międzywojenne, zbiory Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej, fot. A. Gaweł.
Półczepek miał formę opaski osłaniającej jedyne boki i górną część głowy. Składał się z wrzecionowatej główki okalającej od ucha do ucha głowę kobiety i doszytych do niej dwóch trapezowatych wiązań. Szyto go z płótna, perkalu lub batystu, a niekiedy z tiulu. Brzegi jego główki i wiązań odszywano fabrycznymi koronkami, zaś powierzchnię zdobiono skromnymi, białymi haftami ręcznymi lub maszynowymi.
Koszula, wieś Kwasówka, gm. Janów, pow. sokólski ze zbiorów Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej, fot. Ł. Prończyk
Koszula wierzchnia o kroju przyramkowym szyta była z lnianych samodziałów. Miała pod szyją niewielki, często półokrągły kołnierzyk oraz niezbyt głębokie, zapinane na guziczki rozcięcie na piersiach. Jej długie rękawy były wszyte w mankiety. Mogła mieć długość do połowy łydek lub była krótsza i sięgała przed kolana. Koszule odświętne zdobiły niekiedy białe hafty rozmieszczone na kołnierzykach i mankietach.
Koszula spodnia posiadała krótkie rękawki sięgające co najwyżej przed łokieć, szyto ją z samodziałów lnianych, niekiedy w dwóch gatunkach. Na część górną przeznaczano płótno cieńsze i lepiej wybielone, na dolną zaś samodział o gorszej jakości. Koszula ta miała zwykle krój poncho podłużnego, górą była wąska, w części dolnej lekko poszerzona, a pod szyją wykończona niewielkim dekoltem.
Kaftanik z tkaniny fabrycznej, wieś Marchelówka, gm. Janów, pow. sokólski ze zbiorów Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej, fot. Ł. Prończyk
Na letnie kaftaniki o bardzo prostym kroju przeznaczano lniane samodziały lub fabryczne płótna. Niekiedy wzdłuż zapięcia na przodach zdobił je pionowy szlak haftu, na ogół czerwono-czarny.
Kaftanik, Dąbrowa Białostocka, gm. Dąbrowa Białostocka, pow. sokólski, ze zbiorów Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej, fot. Ł. Prończyk
Kaftaniki świąteczne miały bardzo różne, często skomplikowane kroje. Ich fasony w sposób mniej lub bardziej wierny wzorowały się na modzie miejskiej i ogólnoeuropejskiej. Miały one różne wykończenie przy szyi, zapinane były z przodu lub na ramieniu i sięgały zwykle do linii bioder, noszono je wypuszczane na spódnicę.
Spódnica, wieś Lewki, gm. Dąbrowa Białostocka, pow. sokólski, ze zbiorów Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej, fot. Ł. Prończyk
Na uszycie spódnicy przeznaczano prawie wyłącznie tkaniny samodziałowe: lniane, lniano- bawełniane, lniano-wełniane, bawełniano-wełniane i wełniane. Mogły być one gładkie, w kratę czasem w paski.
Spódnica, wieś Bogusze, gm. Sokółka, pow. sokólski, ze zbiorów Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej, fot. Ł. Prończyk
Spódnice miały różnorodne kroje. Szyto je z 4 do 7 jednakowych płatów tkaniny każdy o warsztatowej szerokości samodziału wynoszącej ok. 70 cm. Rzadziej z jednego pasa tkaniny, którego szerokość odpowiadała długości spódnicy i z kilku klinów o różnej szerokości.
Spódnica, Suchowola, gm. Suchowola, pow. sokólski, ze zbiorów Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej, fot. Ł. Prończyk
Wszystkie spódnice, niezależnie od kroju oraz użytej na ich wykonanie tkaniny, były długie prawie do kostek. Zapinano je na boku lub przodzie. Do tych z przednim zapięciem obowiązkowo noszono zapaski.
Spódnica, Krynki, gm. Krynki, pow. sokólski, ze zbiorów Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej, fot. Ł. Prończyk
Spódnice zdobione były w różnoraki sposób. Najczęściej ok. 15-20 cm powyżej dolnej krawędzi naszywano na nie aksamitki, tasiemki lub niekiedy sutasz, a także szerokie na ok. 5 cm pasy aksamitu. Czasem spódnice zdobiła krojona ze skosu falbana lub falbany.
Zapaska z samodziału, wieś Bieniowce, gm. Nowy Dwór, pow. sokólski, e zbiorów Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej, fot. Ł. Prończyk
Zapaski zakładano zwykle do spódnic z rozcięciem z przodu. Na te starszego typu przeznaczano samodziały w pionowe lub poziome paski, a na noszone w końcowej fazie użytkowania stroju białe płótna fabryczne. Zapaski samodziałowe szyto z jednej lub dwóch szerokości samodziału, Wszystkie nie zależnie od tego z jakiej tkaniny były wykonane w części górnej były przymarszczone i wszyte w pasek.
Zapaska z płótna bawełnianego, wieś Ostrów Północny, gm. Szudziałowo, pow. sokólski, ze zbiorów Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej, fot. Ł. Prończyk
Zapaski płócienne zdobiły koronki szydełkowe oraz proste hafty. Sporządzano je z kawałka płótna o szerokości ok. 90 cm.
Chusta tzw. do odziewu, wieś Kuplisk, gm. Janów, pow. sokólski, ze zbiorów Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej, fot. Ł. Prończyk
Chusty tzw. do odziewu miały kształt zbliżony do kwadratu i boki o długości od 160 do 190 cm. Były wełniane, grube, zwykle ciemne, a ich powierzchnię zdobiła mniejsza lub większa krata. Ich boki prawie zawsze wykończały skręcone z nici osnowy i wątku frędzle o długości ok. 10-15 cm. Od przełomu XIX i XX w. stały się one ważnym elementem odzieży wierzchniej. Noszono je w okresie chłodów i zimą – samodzielnie lub zarzucone na kożuch.
Kobieta z stroju zimowym: kożuchu i chuście, zdjęcie stylizowane na modelce na lata międzywojenne, fot. A. Gaweł, ze zbiorów Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej
Kożuchy noszone przez kobiety były takie same jak te, których używali mężczyźni. Szyto je ze skór owczych. Mogły być one krótkie, sięgające do bioder lub długie do pół łydki. Ich kolorystyka utrzymana była w różnych odcieniach brązu, najczęściej nie były zdobione, niekiedy tylko wzdłuż ich krawędzi haftowano rzędy ściegu Janina lub zakopiańskiego.
Przez dużą część roku kobiety chodziły boso, zaś w dni jesienne i zimowe używały, tak jak i mężczyźni, łapci z łyka lipowego, które zwano postołami lub chodaków szytych z kawałka bydlęcej skóry. Stopę przed ich założeniem starannie owijano lnianą onucą. Do stroju odświętnego zakładały skórkowe trzewiki, wykonywane przez miejscowych szewców.