Przejdź do głównej treści
Z okolic Augustowa, Wojciech Gerson,  Ubiory ludu polskiego, Warszawa, 1855. 

Jeszcze pod koniec XIX w. mężczyźni nosili sukienne czapki nauszne, obszyte futerkiem i opadające aż na kark oraz tzw. rozłupy o wysokiej główce z futrzanym otokiem rozciętym na jednym boku. Takich samych używano w okolicach Suwałk. Ponadto noszono wysokie, granatowe rogatywki z otokiem z szarego futra baraniego runem na wierzch i wysokie  czarne kapelusze - cylindry. Wszystkie te nakrycia głowy znamy jedynie z ikonografii Wojciecha Gersona i wyrywkowych opisów.

Z okolic Augustowa, Wojciech Gerson, Ubiory ludu polskiego, Warszawa, 1855.

Jeszcze pod koniec XIX w. mężczyźni nosili sukienne czapki nauszne, obszyte futerkiem i opadające aż na kark oraz tzw. rozłupy o wysokiej główce z futrzanym otokiem rozciętym na jednym boku. Takich samych używano w okolicach Suwałk. Ponadto noszono wysokie, granatowe rogatywki z otokiem z szarego futra baraniego runem na wierzch i wysokie czarne kapelusze - cylindry. Wszystkie te nakrycia głowy znamy jedynie z ikonografii Wojciecha Gersona i wyrywkowych opisów.

Z okolic Augustowa, Wojciech Gerson,  Ubiory ludu polskiego, Warszawa 1855.

Z okolic Augustowa, Wojciech Gerson, Ubiory ludu polskiego, Warszawa 1855.

Członek Zespołu Tańca Ludowego „Bystry” w maciejówce, fot. K. Snarski. Zbiory prywatne. 

Od przełomu XIX i XX w. powszechnym stało się noszenie granatowych lub czarnych okrągłych maciejówek. Miały one wysokie sukienne denko, sztywny otok ozdobiony skórzanym paskiem lub sznurkiem przymocowanym dwoma guzikami i twardy, lakierowany daszek.

Członek Zespołu Tańca Ludowego „Bystry” w maciejówce, fot. K. Snarski. Zbiory prywatne.

Od przełomu XIX i XX w. powszechnym stało się noszenie granatowych lub czarnych okrągłych maciejówek. Miały one wysokie sukienne denko, sztywny otok ozdobiony skórzanym paskiem lub sznurkiem przymocowanym dwoma guzikami i twardy, lakierowany daszek.

Mężczyzna w kaszkiecie, Dalny Las, gmina Płaska, pow. augustowski, ze zbiorów Muzeum Okręgowego w Suwałkach, fot. Marian Pokropek. 

Po I wojnie światowej mężczyźni zaczęli nosić także kaszkiety, czyli czapki o płaskiej, okrągłej główce ze sztywnym daszkiem, ale bez otoku, w całości wykonane z wełnianej tkaniny gładkiej lub wzorzystej, często w jodełkę.

Mężczyzna w kaszkiecie, Dalny Las, gmina Płaska, pow. augustowski, ze zbiorów Muzeum Okręgowego w Suwałkach, fot. Marian Pokropek.

Po I wojnie światowej mężczyźni zaczęli nosić także kaszkiety, czyli czapki o płaskiej, okrągłej główce ze sztywnym daszkiem, ale bez otoku, w całości wykonane z wełnianej tkaniny gładkiej lub wzorzystej, często w jodełkę.

Rysunek koszuli męskiej ze stójką, ze zbiorów prywatnych.

Podstawę odzieży męskiej stanowiła koszula o kroju przyramkowym szyta z lnianego samodziału. Na przełomie XIX i XX w. w modę weszły koszule o kroju z karczkiem. Miały one kołnierzyk-stójkę oraz długie, wszyte w mankiety rękawy. Początkowo szyto je w całości z samodziału lnianego, z czasem naszywano na ich przodzie gors z fabrycznego płótna bawełnianego, którym obszywano także mankiety i stójkę. Koszule, niezależnie od kroju, były długie do kolan. Do stroju codziennego noszono je wypuszczane na spodnie i przepasane paskiem lub sznurem, a do stroju świątecznego niekiedy wpuszczano je w spodnie.

Rysunek koszuli męskiej ze stójką, ze zbiorów prywatnych.

Podstawę odzieży męskiej stanowiła koszula o kroju przyramkowym szyta z lnianego samodziału. Na przełomie XIX i XX w. w modę weszły koszule o kroju z karczkiem. Miały one kołnierzyk-stójkę oraz długie, wszyte w mankiety rękawy. Początkowo szyto je w całości z samodziału lnianego, z czasem naszywano na ich przodzie gors z fabrycznego płótna bawełnianego, którym obszywano także mankiety i stójkę. Koszule, niezależnie od kroju, były długie do kolan. Do stroju codziennego noszono je wypuszczane na spodnie i przepasane paskiem lub sznurem, a do stroju świątecznego niekiedy wpuszczano je w spodnie.

Rysunek spodni, ze zbiorów prywatnych.

Spodnie noszone latem, zarówno odświętne jak i codzienne, szyto z grubego, słabo bielonego płótna lnianego, zaś zimowe z tkanin wełnianych. Każdą ich nogawkę krojono z jednego płata samodziału, a z przodu w pasie poszerzał je trójkątny klin. Miały one na boku niewielki rozporek, a górną krawędź podwiniętą lub wszytą w pasek. Jeśli górna część spodni była podwinięta to w powstały dzięki temu tunel wciągano sznurek, który regulował obwód spodni w pasie i służył do ich podtrzymywania. Nowszą formą były spodnie wzorowane na  modzie miejskiej. Od początku XX w. popularnymi stały bryczesy szyte z  sukna lub tkanin wełnianych w kolorze granatowym, brunatnym, szarym, khaki i czarnym. Ich nogawki były wąskie i dopasowane na łydkach, a nad kolanami rozszerzały się bufiasto.

Rysunek spodni, ze zbiorów prywatnych.

Spodnie noszone latem, zarówno odświętne jak i codzienne, szyto z grubego, słabo bielonego płótna lnianego, zaś zimowe z tkanin wełnianych. Każdą ich nogawkę krojono z jednego płata samodziału, a z przodu w pasie poszerzał je trójkątny klin. Miały one na boku niewielki rozporek, a górną krawędź podwiniętą lub wszytą w pasek. Jeśli górna część spodni była podwinięta to w powstały dzięki temu tunel wciągano sznurek, który regulował obwód spodni w pasie i służył do ich podtrzymywania. Nowszą formą były spodnie wzorowane na  modzie miejskiej. Od początku XX w. popularnymi stały bryczesy szyte z  sukna lub tkanin wełnianych w kolorze granatowym, brunatnym, szarym, khaki i czarnym. Ich nogawki były wąskie i dopasowane na łydkach, a nad kolanami rozszerzały się bufiasto.

Rysunek kamizelki, ze zbiorów prywatnych.

Kamizelki były niezbyt długie, sięgające nieco poniżej pasa. Zakładano je na wypuszczoną na spodnie koszulę. Miały proste wycięcie pod szyją i ewentualnie niski kołnierzyk. Zapiano je na przyszyte w jednym rzędzie guziki.

Rysunek kamizelki, ze zbiorów prywatnych.

Kamizelki były niezbyt długie, sięgające nieco poniżej pasa. Zakładano je na wypuszczoną na spodnie koszulę. Miały proste wycięcie pod szyją i ewentualnie niski kołnierzyk. Zapiano je na przyszyte w jednym rzędzie guziki.

Członek Zespołu Tańca Ludowego „Bystry” w kamizelce, fot. Krzysztof Snarski. 

Kamizelki szyto z dwóch rodzajów tkaniny: na część przednią przeznaczano grube płótna lub sukna w kolorach szarym, brązowym, granatowym lub czarnym, na tylną te same, ale już niebarwione tkaniny. Niektóre kamizelki sukienne miały podszewkę z cienkiego płótna.

Członek Zespołu Tańca Ludowego „Bystry” w kamizelce, fot. Krzysztof Snarski.

Kamizelki szyto z dwóch rodzajów tkaniny: na część przednią przeznaczano grube płótna lub sukna w kolorach szarym, brązowym, granatowym lub czarnym, na tylną te same, ale już niebarwione tkaniny. Niektóre kamizelki sukienne miały podszewkę z cienkiego płótna.

Kożuchy, wystawa stała Muzeum Ziemi Augustowskiej, fot. Elżbieta Piskorz-Branekova. 

Kożuchy noszono długie do kolan lub połowy łydki. Szyto je najchętniej ze skór owiec o czarnym runie wyprawianych na kolor brązowy. Miał prosty krój, duży wykładany kołnierz i zapięcie na skórzane pętelki i robione ze skóry guziki. W czasie zimnych, ale wilgotnych dni dla zabezpieczenia przed zniszczeniem zakładano na niego inne okrycie wierzchnie np. burkę.

Kożuchy, wystawa stała Muzeum Ziemi Augustowskiej, fot. Elżbieta Piskorz-Branekova.

Kożuchy noszono długie do kolan lub połowy łydki. Szyto je najchętniej ze skór owiec o czarnym runie wyprawianych na kolor brązowy. Miał prosty krój, duży wykładany kołnierz i zapięcie na skórzane pętelki i robione ze skóry guziki. W czasie zimnych, ale wilgotnych dni dla zabezpieczenia przed zniszczeniem zakładano na niego inne okrycie wierzchnie np. burkę.

Burka, ze zbiorów Muzeum Okręgowego w Suwałkach, fot. Krzysztof Snarski.

Burka noszona była na tym terenie podobnie jak na całej Suwalszczyźnie i Podlasiu. Nie było to okrycie używane samodzielnie, ale zakładane na sukmanę lub kożuch.

Burka, ze zbiorów Muzeum Okręgowego w Suwałkach, fot. Krzysztof Snarski.

Burka noszona była na tym terenie podobnie jak na całej Suwalszczyźnie i Podlasiu. Nie było to okrycie używane samodzielnie, ale zakładane na sukmanę lub kożuch.

Burka, wystawa stała Muzeum Ziemi Augustowskiej, fot. Elżbieta Piskorz-Branekova. 

Mężczyźni używali burki tylko w podróży w warunkach zimowych. Szyto ją z grubego, folowanego sukna, najczęściej w kolorze brązowym lub czarnym. Była bardzo szeroka, ciężka i długa. Często miała dopinany do pleców kaptur

Burka, wystawa stała Muzeum Ziemi Augustowskiej, fot. Elżbieta Piskorz-Branekova.

Mężczyźni używali burki tylko w podróży w warunkach zimowych. Szyto ją z grubego, folowanego sukna, najczęściej w kolorze brązowym lub czarnym. Była bardzo szeroka, ciężka i długa. Często miała dopinany do pleców kaptur

Łapcie, ze zbiorów Muzeum Okręgowego w Suwałkach, fot. Krzysztof Snarski.

Najstarszym i najprostszym obuwiem, noszonym głównie do stroju codziennego były łapcie. Wyplatano je techniką krzyżową z łyka, najpowszechniej lipowego. Miały formę płytkich czółenek, a właściwie była to podeszwa z małym  noskiem i usytułowanymi po bokach oczkami przez które przewlekano rzemienie lub sznurki służące do przywiązania łapci do nogi.

Łapcie, ze zbiorów Muzeum Okręgowego w Suwałkach, fot. Krzysztof Snarski.

Najstarszym i najprostszym obuwiem, noszonym głównie do stroju codziennego były łapcie. Wyplatano je techniką krzyżową z łyka, najpowszechniej lipowego. Miały formę płytkich czółenek, a właściwie była to podeszwa z małym noskiem i usytułowanymi po bokach oczkami przez które przewlekano rzemienie lub sznurki służące do przywiązania łapci do nogi.

Pasterz wiejski w Augustowskiem, fot. K. Kulwieć, „Ziemia”, 1910, nr. 3.

Przed założeniem łapci owijano nogi onucami wykonanymi z płótna samodziałowego lub tkaniny wełnianej.

Pasterz wiejski w Augustowskiem, fot. K. Kulwieć, „Ziemia”, 1910, nr. 3.

Przed założeniem łapci owijano nogi onucami wykonanymi z płótna samodziałowego lub tkaniny wełnianej.

Wojna na wschodzie – „Barbarzyńcy” dostarczają żywność miejscowej ludności, 1915 r., pocztówka, wydawca nieznany, ze zbiorów prywatnych.

Do stroju świątecznego mężczyźni zakładali skórzane sięgające do kostek trzewiki i buty z cholewami. W końcowej fazie noszenia odzieży tradycyjnej były to najczęściej oficerki o sztywnym zapiętku i cholewie.

Wojna na wschodzie – „Barbarzyńcy” dostarczają żywność miejscowej ludności, 1915 r., pocztówka, wydawca nieznany, ze zbiorów prywatnych.

Do stroju świątecznego mężczyźni zakładali skórzane sięgające do kostek trzewiki i buty z cholewami. W końcowej fazie noszenia odzieży tradycyjnej były to najczęściej oficerki o sztywnym zapiętku i cholewie.

Ten serwis korzysta z cookies Polityka prywatności