STRÓJ KRZCZONOWSKI
Strój krzczonowski noszony był w południowej części Lubelszczyzny i na północ od Krasnegostawu. Jest jedną z odmian stroju lubelskiego. Centrum jego występowania znajduje się w parafii Krzczonów i częściowo w parafiach ościennych: Bychawie, Bychawce i Częstoborowicach. Geograficznie to obszar położony w górnym biegu Giełczni oraz dopływów Bystrzycy: Czerniejówki i Kosarzewki. Janusz Świeży w Polskim atlasie strojów ludowych pisze, że w sąsiedztwie omawianego ubioru występują wyraźne trzy odmiany strojów: północny lubelsko-lubartowski, południowy charakterystyczny dla powiatu krasnostawskiego, zachodni typowy dla Powiśla od Puław i Opola po Kraśnik i Janów. Odrębność stroju krzczonowskiego od innych z tego terenu i jego bogactwo są trudne do wytłumaczenia. Jedną z hipotez jest, że tereny te należały do dóbr królewskich i stąd miały lepszą sytuację materialną; inną, że osadzani tutaj byli przybysze z zewnątrz – o czym świadczą obco brzmiące nazwiska. Mieszkańców Krzczonowa nazywano „nurkami”, która to nazwa ma swoje korzenie jeszcze w XVI w., gdyż właśnie tutaj Arianie lubelscy odprawiali swoje chrzty przez zanurzanie w wodzie. Od słowa „chrzcić” wywodzi etymologia ludowa nazwę Krzczonowa. Janusz Świeży, badacz tych terenów, podzielił rozwój stroju krzczonowskiego na cztery zasadnicze etapy. Okres najstarszy trwał do lat 70. XIX w. Ubiór był wtedy wykonywany w całości z lnu, jedynie zimą noszono samodziałowe, wełniane sukmany i kożuchy, a kobiety przywdziewały wełniane chusty. Następny etap to czas od 70. XIX w. do I wojny światowej. W tym okresie zarówno męskie, jak i kobiece stroje wykonywane były z barwnych fabrycznych materiałów wełnianych, kupowanych w mieście. Trzeci okres przypadł na lata po I wojnie światowej do 1930 roku, kiedy to nastąpiło zanikanie stroju tradycyjnego i zastępowanie go modą miejską. Mimo to strój rozwijał się w swoim zdobnictwie i wprowadzano nowe mody. Rozpowszechniło się na przykład zdobienie w tzw. okienka oraz haft krzyżykowy. Ostatni etap rozwoju trwa od 1930 r. do dzisiaj. Funkcja stroju zmieniła się w tym czasie na reprezentacyjną, następuje dalszy rozwój zdobnictwa materialnie różnicujący sam strój. Powstają rekonstrukcje strojów w celach obrzędowych i widowiskowych.
Mężczyźni, niezależnie od wyżej wspomnianego okresu, latem nosili słomiane kapelusze. Natomiast najstarszymi nakryciami głowy były rogatywki oraz magierki wykonywane na drutach z owczej wełny, ozdobione wzorem geometrycznym wykonanym granatową i czerwoną włóczką. Koszule noszono lniane, o kroju przyramkowym. Zdobnictwo koszul rozwijało się zmieniając swoją kolorystykę: od haftów białych liczonych, po wielobarwny haft krzyżykowy. Hafty znajdowały się na przodach przy rozcięciu, na kołnierzyku, mankietach i po bokach koszuli. Koszulę noszono wypuszczoną na spodnie. Przewiązywana była pasem zdobionym w okienka. Najstarsze spodnie były lniane, później zaczęto nosić spodnie ciemne, o kroju miejskim. Na koszule mężczyźni zakładali kaftany, które sięgały do pasa. Były one najczęściej szyte z czarnej satyny. Przody kaftana, kołnierzyk, mankiety i dolną krawędź zdobiły naszycia welurowe oraz wykonane z tasiemek i wstążeczek. Wierzchnim okryciem były brązowe samodziałowe sukmany, obszyte ozdobą złożoną ze sznurków granatowych i czerwonych, ułożonych faliście wzdłuż przodów kończących się ślimacznicami w pasie czy przy kieszeniach. Do tego zakładano długie buty z cholewami, składające się w okolicach kostki w harmonijkę 6-7 kantową. Do obcasów przymocowywano podkówkę. Buty kupowano na rynku lub targu, a pochodziły z Tyszowiec, gdzie je wyrabiano.
Dziewczęta, tak jak i w innych regionach, splatały włosy w warkocze i nie przysłaniały głowy. Nakryciem głowy mężatek była humełka – obręcz wykonana z kory lipowej, którą okręcano ozdobną szmatką. Oprócz tego noszono chustki wiązane – specjalnie zawiązywane tak, by tworzyły rodzaj zrolowania-wałka na głowie oraz zwykłe, wielobarwne chustki w kwiaty zawiązywane pod brodą. Koszule kobiece miały krój przyramkowy. Ozdobione były haftem składającym się ze stebnówek i innych ściegów liczonych, w których dominowały kolory biały, czerwony, niebieski i żółty. Na koszulę zakładano gorset z tackami ozdobiony naszyciami z wstążek, tasiemek a później zdobieniami w tzw. okienka. Kaftan miał krój do pasa, z długimi wąskim rękawami. Najczęściej szyto go z cienkiej wełenki w kolorze czerwonym lub zielonym. Zdobiono naszytymi tasiemkami, wstążkami, również koronkami, w późniejszym okresie okienkami, czyli naszytym na inny kolor tkaniny welurem z powycinanymi okienkami. Z czasem w miejsce tasiemek i wstążek zaczęto naszywać srebrne i złote galony. Od drugiej połowy XIX w. powszechne stały się spódnice z wełnianych tkanin matowych w kolorach niebieskim, czerwonym (bordowym) i zielonym. U dołu naszywano pas różnorodnych wstążek i tasiemek, a brzeg obszywano szczoteczką. Do tego zakładano krótki, opasający kobietę dookoła fartuszek, również z naszytymi zdobieniami. Obuwie noszono najczęściej skórzane, na obcasiku, sznurowane. Buty takie nazywano trzewikami. Najważniejszą ozdobą stroju były korale i wstążki. Korale dętki z dmuchanego szkła noszono często tak, że przysłaniały cały przód koszuli.
Alicja Woźniak