
Zespół „Lipsk” w tradycyjnych strojach, szósty od lewej stoi Bronisław Zieziula, pierwszy od z lewej leży Józef Biedul. Ze zbiorów Aleksandra Sztulewskiego. Publikacja za: Tomasz Naruszewicz, Skiblewo historia podlipskiej wsi, Suwałki 2018.

Mężczyzna w maciejówce, Nowy Lipsk, gmina Lipsk, powiat augustowski, ze zbiorów prywatnych.
Najstarszym znanym tylko z opisów, nakryciem głowy była sukienna czapka z futrzanym otokiem zwana kołpakiem. Zimą mężczyźni nosili koupak baraszkowy czyli stożkowatą czapkę z futra baraniego odwróconego runem na zewnątrz, latem słomiany kapelusz. Największą popularnością jeszcze po II wojnie światowej cieszyła się granatowa maciejówka z czarnym lakierowanym daszkiem nazywana także kaszkietem.

Mężczyźni w strojach codziennych, ze zbiorów prywatnych.
Koszule męskie szyto z samodziałów lnianych. Te noszone pod koniec XIX w. miały krój poncho podłużnego, przepasywano je wełnianymi krajkami tzw. pajosami, pajaśnicami. Koszule później używane miały krój przyramkowy, pod szyją w niski kołnierzyk stójkę, który mógł być zdobiony tak jak i mankiety drobnym haftem wykonanym czerwoną lub brązową nitką. Były one średnio długie, sięgały do połowy ud, noszono je, wpuszczone w spodnie lub na nie wypuszczane i przepasywane krajką. W biedniejszych rodzinach mężczyźni na zgrzebne koszule z długimi rękawami, nakładali przodzik uszyty z perkalu. Ozdabiano go guzikami, które miały imitować zapięcie koszuli. Przygotowywano też mocowane na gumce rękawki z mankietami. Całość umieszczona pod marynarką naśladowała koszulę uszytą z dobrej tkaniny.

Młodzież męska w spodniach galife, ok. 1940 r., Lata 50.XX w., ze zbiorów prywatnych.
Spodnie szyto z płótna lnianego w kolorze naturalnym lub z wełnianego samodziału albo sukna w kolorze szarym, brązowym lub czarnym. Niektóre miały z przodu tak zwaną klapę, czyli kawałek odkładanego materiału zapinanego w pasie na guziki. Na przełomie XIX i XX wieku w modę weszły bryczesy, szyte z sukna w kolorze zielonym, granatowym i czarnym na wzór spodni wojskowych. Lokalnie nazwano je galife, albo na wypust. Spodnie te mają od połowy łydki do wysokości kolan nogawki wąskie, a od kolan rozszerzone bufiasto, noszone były zawsze z butami typu oficerki.

Mężczyzna w mundurowej marynarce, bryczesach i butach z cholewami, lata 50.XX w. Zbiory prywatne.
Kamizelki i kaftany używane były latem jako odzież wierzchnia, a w chłodne dni zakładano je pod palta i kurtki. Szyto je z czarnego lub ciemnogranatowego sukna albo samodziałowej tkaniny wełnianej. Na tyły kamizelek przeznaczano barwione samodziały lniane lub tkaniny fabryczne. Oba te okrycia miały proste przody i plecy, a pod szyją niewielki półokrągły podkrój, sporadycznie tylko stojący lub wykładany kołnierzyk. Oprócz opisanych kaftanów, w początkach XX w. najpierw kawalerowie, a później także dojrzali mężczyźni zaczęli nosić kaftany/marynarki zwane frenczami/frenszami. Szyto je z sukna lub innych fabrycznych tkanin wełnianych w dwóch fasonach: przypominającym wydłużoną dwurzędową marynarkę lub naśladującym kurtkę wojskową.

Krzywicki ze Skiblewa w czasie okupacji niemieckiej 1915-1918 (pierwszy z prawej). Ze zbiorów Jana Żabickiego. Publikacja za: Tomasz Naruszewicz, Skiblewo historia podlipskiej wsi, Suwałki 2018.

Sekretarz gminny Władysław Cudnik. Fotografia ze zbiorów Bożeny Stankiewicz. Publikacja za: Tomasz Naruszewicz, Skiblewo historia podlipskiej wsi, Suwałki 2018.

Mężczyzna w kurtce (bekieszce). Fotografia wykonana do dokumentu tożsamości wydawanego przez władze niemieckie okres II wojny światowej. Zbiory prywatne.
W czasie chłodów zakładano różne rodzaje odzieży wierzchniej. Najstarsze z nich to sukmany (sukman) oraz kożuchy z wyprawianych na brązowo skór baranich. Od początku XX wieku spopularyzowały się, donaszane jeszcze po II wojnie światowej, sukienne palta (kapoty), kurtki (bekieszki) i burki. Długie prawie do ziemi kapoty i sięgające do kolan bekieszki miały taki sam prosty krój, szyto je z folowanego sukna przeważnie w kolorze brązowym lub z tkanin fabrycznych. Jedne i drugie wykończone były pod szyją dwudzielnym wykładanym kołnierzem, po bokach miały wpuszczane kieszenie. Zapinano je na duże guziki przyszyte w jednym lub dwóch rzędach. Niekiedy ocieplano je skórami baranimi albo pikowaną watą lub gręplowaną wełną. Burka nie była noszona samodzielnie, mężczyzna zakładał ją na sukmanę lub kożuch i używał jej tylko jako odzieży w podróży w warunkach zimowych. Szyto ją z grubego, folowanego sukna. Była bardzo szeroka, ciężka i długa. Często miała dopinany do pleców kaptur.

Wykonane z drewna klumpi, ze zbiorów prywatnych, fot. Krzysztof Snarski.
Na co dzień używano obijaków o drewnianej podeszwie i skórzanym wierzchu albo wykonanych całkowicie z drewna klumpi.

Łapcie, ze zbiorów Muzeum Okręgowego w Suwałkach, ekspozycja w Muzeum Pisanki i Tradycji w Lipsku, fot. Marian Pokropek.
Na omawianym terenie popularne były łapcie/postoły wykonane techniką krzyżową z pasków łyka lipowego. Przed ich założeniem stopy owijano onucami. Łapcie były mocowane do stopy i łydki sznurami lub rzemiennymi paskami. Zimą mężczyźni przed wyjściem na mróz owijali stopy kilkoma warstwami onuc, wierzchnie zamaczali w wodzie. Onuca na mrozie zamarzała tworząc warstwę izolacyjną dzięki, której nawet przez kilka godzin stopy nie marzły.